skakanie na przechodniów

[...] problemem jest to, że jak wychodzimy z nią na spacer, gdy widzi innych ludzi, nie potrafi przejść obok nich obojętnie, tzn strasznie się cieszy i rzuca się na każdego z wielką radością. Nie wiem jak ją tego oduczyć, bo uważam, że nie powinna być taka otwarta na każdego, kogo spotka po drodze. Kasia.

Czasami mylnie odbieramy wskakiwanie psa na innych ludzi jako objaw radości. Niekiedy takie zachowanie jest spowodowane niepewnością połączoną z ekscytacją. Pies jakby "sprawdza" obiekt, który się zbliża i stara się swoim zachowaniem złagodzić potencjalny konflikt. A czasami - zwłaszcza u labradorów - jest to rzeczywiście sposób okazywania radości, ponieważ te psiaki mają często żywiołowy, "sangwiniczny" temperament. Z wiekiem niektóre labradory poważnieją, ale nie warto na to czekać aż tak długo. Niezależnie od tego jaki jest powód skakania - trzeba koniecznie pomóc psu opanować emocje. Niestety ludzie w tym nie pomagają, bo widząc małego labradorka cmokają i chcą go pogłaskać. Dlatego postaraj się o kamizelkę dla psa, na której będzie napis "Nie przeszkadzaj, uczę się" i znak zakazu głaskania. Po drugie - naucz psa siadania w każdych warunkach. Zacznij od mało rozpraszającego otoczenia, stopniowo zwiększaj trudność. Gdy widzisz zbliżających się ludzi każ psu usiąść i nagradzaj go smakołykami gdy siedzi. Gdy ludzie przejdą - skończ nagradzanie. W ten sposób utrwalisz reakcję, że na widok człowieka pies powinien usiąść. Siedząc uspokaja się. Dopiero wtedy, gdy pies jest opanowany możesz pozwolić mu się przywitać z człowiekiem znowu nagradzając za spokojne zachowanie, czyli "cztery łapy na ziemi".
[http://wesolalapka.pl/porady/o-szczeniakach/949-prawie-idealny-labrador]